Syntezatory od zawsze fascynowały muzyków i słuchaczy swoim niezwykłym, elektronicznym brzmieniem. Ich historia sięga XIX wieku, kiedy to zaczęto eksperymentować z generowaniem i formowaniem dźwięku bez użycia tradycyjnych instrumentów. Przez lata syntezatory przeszły ogromną ewolucję - od prostych konstrukcji analogowych po zaawansowane systemy cyfrowe. Ich rozwój nierozerwalnie wiąże się z postępem technologicznym i artystycznymi poszukiwaniami pionierów elektroniki i awangardowych kompozytorów. Syntezatory na stałe wpisały się w pejzaż muzyki rozrywkowej, ale także współczesnej muzyki poważnej. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie świat bez tych niezwykłych instrumentów, które otworzyły muzykom nieskończone możliwości kreowania dźwięku.
Początki syntezatora
Zalążki syntezatora pojawiły się już w XIX wieku w postaci prostych urządzeń elektroakustycznych, takich jak telharmonium czy theremin. Pozwalały one na generowanie i modyfikację dźwięku bez użycia tradycyjnych instrumentów. Jednak dopiero w latach 40. XX wieku zaczęły powstawać pierwsze w pełni elektroniczne syntezatory. Ich twórcami byli inżynierowie tacy jak Bob Moog czy Don Buchla, którzy eksperymentując z obwodami elektronicznymi stworzyli rewolucyjne jak na tamte czasy konstrukcje. Pierwsze syntezatory były ogromnymi, nieporęcznymi machinami. Jednak szybko zaczęły trafiać w ręce kompozytorów awangardowych i pionierów muzyki elektronicznej.
Syntezatory analogowe
Moog i Buchla
W latach 60. nastąpił intensywny rozwój syntezatorów analogowych. Najważniejsi producenci to Moog i Buchla w USA. Bob Moog stworzył kultowy Minimoog - pierwszy kompaktowy, przenośny syntezator z charakterystycznym brzmieniem. Buchla z kolei opracował modularne systemy studyjne używane m.in. przez Wendy'ego Carlosa. Obaj wnieśli kluczowy wkład w rozwój syntezy subtraktywnej, która stała się podstawą brzmienia analogowego.
Yamaha i Korg
W latach 70. do gry weszli japońscy producenci Yamaha i Korg. Yamaha wyprodukowała przełomowe modele CS-80 i DX7. Ten drugi był pierwszym komercyjnym cyfrowym syntezatorem FM. Z kolei Korg stworzył MS-20 - analogowy syntezator, który zdobył popularność dzięki niskiej cenie i charakterystycznemu, ostrzejszemu brzmieniu.
Rozwój technologii
W miarę upływu lat analogowe syntezatory stawały się coraz bardziej zaawansowane pod względem technicznym. Poszerzały się ich możliwości brzmieniowe dzięki technikom takim jak sync, cross-modulation, czy 8 i więcej oscylatorów w droższych modelach. Rozwijały się również syntezatory modularne, które pozwalały na nieograniczoną kreację dźwięku.
Czytaj więcej: Perkusja - serce każdego zespołu. Jak działa ten fascynujący instrument?
Przełom cyfrowy
Pierwsze syntezatory cyfrowe
Przełomowe znaczenie dla rozwoju syntezatorów miało wprowadzenie technologii cyfrowej w latach 70. Pierwsze cyfrowe instrumenty były bardzo kosztowne i dostępne tylko dla nielicznych. Jednak już wtedy widać było ogromny potencjał drzemiący w cyfrowym przetwarzaniu dźwięku. Komputer pozwalał na wierną emulację brzmień analogowych oraz stworzenie zupełnie nowych technik syntezy.
FM synthesis
Przełomem było wynalezienie przez Yamahę syntezy FM, wykorzystującej modulację częstotliwości do generowania bardzo złożonych widm harmonicznych. Jej najsłynniejszym wcieleniem był DX7, który całkowicie zdominował brzmienie lat 80. FM synthesis otworzyła nowy rozdział w historii cyfrowej syntezy dźwięku.
Sampling i rozwój techniki
Kolejnym kamieniem milowym było wprowadzenie samplingu, czyli możliwości próbkowania i odtwarzania dowolnych dźwięków. Wraz z postępem technologicznym rosła moc obliczeniowa komputerów, co przekładało się na lepszą jakość dźwięku, więcej możliwości syntezy i efektów. Cyfrowe syntezatory zdominowały rynek dzięki swej wszechstronności i coraz przystępniejszej cenie.
Syntezatory w muzyce

Muzyka elektroniczna
Od samego początku syntezatory były nieodłącznym elementem muzyki elektronicznej i eksperymentalnej. Pioniery tacy jak Stockhausen, Cage czy Carlosa wykorzystywali je do artystycznych poszukiwań i kreowania abstrakcyjnych, niespotykanych wcześniej brzmień. Nowe możliwości dźwiękowe otworzyły drogę do powstania nurtów takich jak musique concrète, elektronika akademicka czy ambient.
Pop i rock
W latach 60. i 70. syntezatory zaczęły pojawiać się w rocku i popie dzięki artystom takim jak Beach Boys, Pink Floyd czy Gary Numan. Ich charakterystyczne brzmienie dodawało tym gatunkom nowoczesności i undefiniowalnego "space age" klimatu. Lata 80. to totalna dominacja syntezatorów w popie za sprawą ikon synth popu jak Depeche Mode czy Human League.
Nowe brzmienia
Syntezatory umożliwiły stworzenie zupełnie nowych jakości brzmieniowych, które zdominowały całe dekady, jak charakterystyczne ciepłe analogi lat 70., czy chłodne cyfrowe FM-y lat 80. Dzięki syntezatorom powstały też nowe gatunki muzyczne jak synth pop, synth wave, acid house czy Detroit techno.
Syntezatory dziś
Sprzęt studyjny
We współczesnych studiach nagraniowych królują zaawansowane stacje robocze oparte o syntezatory wirtualne. Pozwalają one na syntezę, sampling, miksowanie i mastering całych utworów muzycznych w środowisku cyfrowym. Niezwykle popularne są też kontrolery MIDI oraz syntezatory sprzętowe nowej generacji łączące cyfrową moc obliczeniową z ciepłym brzmieniem analogowym.
Instrumenty sceniczne
Na scenie nadal królują kultowe vintage'owe syntezatory analogowe, cenione za swój niepowtarzalny, organiczny charakter. Jednak coraz częściej muzycy sięgają po współczesne modele łączące zalety analogu i cyfrowej technologii. Popularnością cieszą się przenośne kontrolery oraz oprogramowanie do live actów, które w połączeniu z laptopami pozwalają odtworzyć niemal każdy dźwięk.
Nowe technologie
Wciąż pojawiają się nowatorskie rozwiązania, jak np. granularne syntezatory bazujące na przetwarzaniu mikrofragmentów dźwięku czy sieci neuronowe wykorzystywane do generowania brzmień. Modularne systemy przeżywają renesans w postaci cyfrowych środowisk takich jak VCV Rack. Nieustanny postęp techniki pozwala syntezatorom ciągle się rozwijać i zaskakiwać nowymi możliwościami.
Przyszłość syntezatorów
Syntezatory wirtualne
Przyszłość syntezatorów leży przede wszystkim w świecie wirtualnym. Udoskonalanie algorytmów, większa moc obliczeniowa i lepsze interfejsy pozwolą na jeszcze łatwiejszą i bardziej intuicyjną pracę w cyfrowym środowisku przy zachowaniu jakości vintage'owych analogów.
Synteza nowej generacji
Pojawią się zapewne nowe rewolucyjne techniki syntezy wykorzystujące np. sztuczną inteligencję. Być może doczekamy się syntezatorów kreujących dźwięk w sposób zbliżony do ludzkiego umysłu, a nie na bazie sztywnych algorytmów. Nowe paradygmaty syntezy dźwięku na pewno jeszcze nas zaskoczą.
Muzyka przyszłości
Trudno przewidzieć, w jakim kierunku podąży muzyka przyszłości wykorzystująca nowe syntezatory. Być może będzie to muzyka generatywna, interaktywna albo wręcz kreowana w czasie rzeczywistym. Jedno jest pewne - syntezatory wciąż pozostaną nieodłącznym elementem ewoluującej sztuki dźwięku.